Zarządzanie marką jest trudną sztuką, do której niezbędna jest nie tylko znajomość odpowiednich technik, ale także i sporej dawki kreatywności. Ponadto branding nie jest raz na zawsze ustaloną strategią, którą należy się trzymać przez cały czas. Również i tradycyjne zarządzanie marką potrzebuje zmian i ciągłych udoskonaleń, żeby osiągało zamierzone przez siebie cele.

Bezsprzeczną nowością w brandingu jest najnowsza propozycja Douglasa Holta, który jest m.in. autorem bestselleru Jak marki stają się ikonami oraz założycielem Cultural Strategy Group. Stare działania taktyczne marek polegały przede wszystkim na wskazywaniu potencjalnym klientom funkcjonalne zyski, odwołujące się do argumentów logicznych, bądź oddziaływaniu na emocjach. Jednak na dłuższą metę nie przynoszą pożądanych rezultatów, ponieważ prędzej czy później konsumenci uodparniają się na tego rodzaju uniwersalne metody.

Co zatem w zamian proponuje Douglas Holt? Przedstawił i wyjaśnił koncepcję tzw. brandingu kulturowego, który umieszcza markę w kontekście danej kultury oraz społeczeństwa. Jednak jak powinien wyglądać ten rodzaj zarządzania marką w praktyce? Przede wszystkim należy postawić na aktualność problemów społecznych, a ich we współczesnym świecie zdecydowanie nie brakuje. Dlatego największa sztuka polega na wyborze najbardziej charakterystycznego z nich, który dobrze opisuje swoją epokę. Co więcej, kontekst kulturowy warto dopasować do specyfiki marki i prowadzonej przez niej działalności.

Podsumowując, branding kulturowy może być przyszłościowym odkryciem dla wielu marek. Aby okazał się skuteczny nie wystarczy wyłącznie odnieść do obecnych napięć społecznych. To nowoczesna propozycja zarządzania marką, która wymaga od marketingowców systematyczności oraz konsekwentnego prowadzenia badań kulturowych oraz zainteresowania klientami, którzy na różny sposób mogą postrzegać standardowe symbole kultury.

Źródło zdjęcia: workingwordpr.com