Ostatnio coraz większą popularnością cieszą się kampanie linków sponsorowanych w wyszukiwarkach, a wśród nich przeważa Google AdWords. Na podstawie najnowszego sprawozdania Firmy Adobe jednoznacznie został potwierdzony fakt, iż wydatki reklamodawców na promocję swej przedsiębiorczości w wyszukiwarkach internetowych coraz bardziej zwiększają się na ten typ reklamy internetowej. Raport Adobe Digital Index przedstawia stan rzeczy przede wszystkim sektora reklamy cyfrowej w III kwartale 2012 roku oraz przewiduje sytuację na kolejny, I kwartał 2013 roku.
Wzrost wydatków reklamodawców na e-marketing w wyszukiwarkach jest znamienny dla całego świata. Głównym powodem są użytkownicy urządzeń mobilnych, którzy coraz częściej korzystają z tego typu technologii. Nic więc dziwnego, że reklamodawcy pragną wykorzystać potencjał wyszukiwarek i w ten sposób dotrzeć do potencjalnych klientów. Jeżeli natomiast chodzi o koszt „kliknięcia” (CPC) i zwrot z inwestycji to różnią się one w zależności od brania pod uwagę tabletów, smartfonów bądź komputerów osobistych (w przypadku tych ostatnich zauważalny jest spadek). Również Facebook stał się dla firm nieocenionym kanałem komunikacyjno – marketingowym (wzrost z roku na rok aż o 896%!), dzięki któremu także mogą pozyskiwać nowych interesantów, tj. fanów na bieżąco angażujących się w działania typu komentarze, „Lubię to” oraz udostępnienia stron znajomym.
O czym mówią statystyki opracowane na podstawie raportu Adobe Digital Index? Zagranicą sytuacja wygląda na ustabilizowaną. Dla przykładu w Niemczech, Wielkiej Brytanii i Stanach Zjednoczonych nakłady pieniężne reklamodawców na marketing w wyszukiwarkach konsekwentnie wzrasta, szczególnie w przypadku takich urządzeń mobilnych jak smartfony i tablety, coraz bardziej słynnych wśród przeciętnych użytkowników Internetu. Jak wyniki kształtują się w poszczególnych krajach? W Niemczech odnotowano wzrost wydatków reklamodawców na reklamę w wyszukiwarkach o 25%. Natomiast w Wielkiej Brytanii aż o 36 %, z kolei w Stanach Zjednoczonych – co roku systematycznie o 11%, a zwrot z inwestycji zwiększył się o 26%.
Jeżeli chodzi o koszty to „kliknięcia” w wyszukiwarkach na urządzeniach mobilnych to są one o wiele niższe niż na przykładzie Google. Dlatego tam wartość ich zmalała o 10%. Ponadto współcześnie to właśnie urządzenia mobilne gwarantują większy zwrot z inwestycji, dzięki większemu zainteresowaniu wśród adresatów.
A jakie są przewidywania na kolejny kwartał? Prognozy na przyszłe wydatki reklamodawców w wyszukiwarkach są optymistyczne, gdyż zarówno w Europie, jak i Stanach Zjednoczonych będą w dalszym ciągu wzrastać od 15% do 20%, m.in. z powodu nadchodzącego okresu świąt Bożego Narodzenia oraz przejścia na formę płatną Google Shopping. Dotyczy to głównie segmentu detalicznego, który rozwija się stabilnie, dzięki czemu może liczyć na stały zwrot z inwestycji. Zwiększą się również koszty kliknięcia na reklamy w wyszukiwarkach. Ponadto na szerszą skalę będzie rozwijała się tendencja korzystania z urządzeń mobilnych typu smartfon i tablet, ponieważ aż co piąte wejście będzie wywodzić się od nich.
ŹRÓDŁO: